Kategorie
Alimenty na dziecko Alimenty na żonę Alimenty na męża Alimenty na rodzica Zaległości alimentacyjne Wysokość alimentów Uchylenie alimentów Alimenty na wnuki InneAutor: Katarzyna Talkowska-Szewczyk • Opublikowane: 2024-01-23
Przez kilkanaście lat z moją byłą partnerką żyliśmy w nieformalnym związku, z którego mamy 12-letnie dziecko. Od dwóch lat nie jesteśmy razem, a rok temu ja się wyprowadziłem z domu, w którym razem żyliśmy. Dom zbudowałem z własnych funduszy i formalnie również należy wyłącznie do mnie. Zależy mi na tym, żeby już całkowicie odciąć się od tego związku, ale jednocześnie chcę utrzymać kontakt z synem. Nie płacę alimentów, ale opłacam wszystkie rachunki związane z domem oraz szkołę oraz zajęcia dodatkowe dla syna. Alimenty nie były mi zasądzone i wszystko załatwialiśmy polubownie. Nie zamierzam uchylać się od swoich obowiązków i chcę łożyć na utrzymanie mojego dziecka. Czy fakt zamieszkiwania przez oboje w moim domu mogę wliczyć jako opłacanie kosztów utrzymania, czyli alimentów na dziecko przynajmniej częściowo? Jaką kwotę alimentów zaproponować, jeśli oboje nadal będą mieszkać w tym domu, a jaką, jeśli się wyprowadzili?
Kwestie związane z obowiązkiem alimentacyjnym określa ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 2020 r., poz. 1359; zwana w skrócie K.r.o.). Przesłanki wyznaczające zakres świadczeń alimentacyjnych zostały określone w art. 135 § 1 K.r.o., który stanowi, że zakres tych świadczeń zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego, przy czym zgodnie z art. 133 § 1 K.r.o. rodzice są obowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie. Przepis ten statuuje, wedle ugruntowanego w orzecznictwie poglądu, zasadę równej stopy życiowej rodziców i dzieci (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z 5 stycznia 1956 r., III CR 919/55, OSNCK 1957/3/74; tak też uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Administracyjnej Sądu Najwyższego z 16 grudnia 1987 r., III CZP 91/86 – teza IV, OSNCP 1988 nr 4 poz. 42).
Określony w art. 133 § 1 K.r.o. obowiązek przyczyniania się do zaspokajania potrzeb dziecka spoczywa w równym stopniu na obojgu rodzicach. Jak podniesiono wyżej, zakres obowiązku rodzica w zaspokajaniu potrzeb dziecka wyznaczają usprawiedliwione potrzeby uprawnionego oraz możliwości majątkowe i zarobkowe zobowiązanego do świadczeń alimentacyjnych. Przez usprawiedliwione potrzeby rozumieć należy nie tylko te podstawowe zapewniające minimum egzystencji, ale również i te, których zaspokojenie zapewni dziecku – odpowiedni do wieku i uzdolnień – prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy. Możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego określają natomiast zarobki i dochody, jakie uzyskiwałby przy pełnym wykorzystaniu swych sił fizycznych i umysłowych, nie zaś rzeczywiste zarobki i dochody (por. uchwała Sądu Najwyższego z 16 grudnia 1987 r., III CZP 91/86 , OSNCP 1988, poz. 42).
Warto byłoby, aby ustalił Pan swój obowiązek alimentacyjny w drodze np. ugody sądowej. W celu jej zawarcia mógłby Pan skierować powództwo do sądu o ustalenie istnienia obowiązku alimentacyjnego względem małoletniego w kwocie x oraz wskazać w treści pozwu, że chciałby Pan zawrzeć ugodę w tej sprawie. Jeżeli porozumie się Pan z mamą dziecka co do kwoty, to warto byłoby dołączyć takie porozumienie do pozwu, tak aby sąd widział, że porozumienie między Państwem jest możliwe.
Odnośnie kwoty, którą można byłoby wskazać jako alimenty na Pana syna, pomocne byłoby dokładne zestawienie wydatków i kosztów związanych z jego utrzymaniem. Należy uwzględnić koszty comiesięczne, jak i roczne (np. urodziny, wypoczynek wakacyjny), a także koszty związane z utrzymaniem mieszkania w przeliczeniu na dziecko, tj. jeżeli dwie osoby mieszkają w mieszkaniu, to koszty związane z małoletnim to ½ kosztów wskazanych. Całkowity koszt utrzymania dziecka należy podzielić na pół i uzyskana kwota to średnia wysokość alimentów, którą powinien Pan zaproponować. Należy ją również odnieść do posiadanych przez Pana możliwości zarobkowych i majątkowych.
Jeśli mama z dzieckiem wyprowadzą się z Pana domu, to nie uwzględnia Pan kosztów związanych z utrzymaniem mieszkania w przeliczeniu na syna. Natomiast zasada wyliczenia jest taka sama – otrzymaną sumę dzieli Pan na dwa i ta kwota to średnia wysokość alimentów.
Proszę pamiętać, że jeżeli chodzi o alimenty, to tylko wchodzą tutaj w grę wydatki obciążające małoletniego, tj.:
To, co bierzemy pod uwagę przy alimentach, to tylko wydatki związane z dzieckiem.
Porady Prawne online
Dlaczego warto?Numer telefonu pozwoli na kontakt
w przypadku podania nieprawidłowego emaila.
Otrzymasz SMS o wycenie i przygotowaniu
głównej odpowiedzi, a także w przypadku
problemów technicznych. Wiele razy podany
numer pomógł szybciej rozwiązać problem.
Wycenę wyślemy do 1 godziny
* W dni robocze w godzinach od 7 do 20.
* W weekendy i święta do 2 godzin.
Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Pracujemy 7 dni w tygodniu