Kategorie
Alimenty na dziecko Alimenty na żonę Alimenty na męża Alimenty na rodzica Zaległości alimentacyjne Wysokość alimentów Uchylenie alimentów Alimenty na wnuki InneAutor: Zuzanna Lewandowska • Opublikowane: 2022-11-20
Witam mój narzeczony otrzymał pozew o podwyższenie alimentów z 1000 zł na 2600 zł na dwójkę dzieci. Matka w pozwie pisze ze ojciec nie utrzymuje kontaktu z dziećmi i się nimi nie interesuje co jest zupełna nieprawda. Sąd na czas rozwiązania sprawy podwyższył alimenty do 1400 zł. Narzeczony zarabia ok. 4000 tys. zł brutto. Jakich alimentów może się spodziewać?
Rodzice są obowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Zakres tych świadczeń zależy nie tylko od usprawiedliwionych potrzeb dziecka, ale również od możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego do alimentacji. Raz ustalona kwota alimentów może być zmieniona.
Zgodnie z art. 138 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Instytucja wyrażona w tym przepisie ma na względzie umożliwienie odpowiedniej modyfikacji treści obowiązku alimentacyjnego, gdy zmianie ulega sytuacja, w której znajduje się osoba uprawniona lub zobowiązana do alimentacji. W tym celu składa się pozew o podwyższenie alimentów, którego odpis otrzymał ojciec. Co prawda nie przesłała Pani kompletu dokumentów otrzymanych z sądu, ale najprawdopodobniej został on zobowiązany do złożenia odpowiedzi na pozew w terminie 14 dni od dnia otrzymania odpisu pozwu. Rekomenduję sporządzić taką odpowiedź na pozew.
Postępowanie sądowe w zakresie podwyższenia alimentów skupia się na wykazaniu, że w czasie pomiędzy poprzednim rozstrzygnięciem w zakresie alimentów a dniem złożenia pozwu o ich podwyższenie nastąpiła zmiana okoliczności, które były podstawą poprzedniego rozstrzygnięcia. Z przesłanego przez Panią pozwu wynika, że wyrok zasądzający obecne alimenty został wydany w 2015 r. Sąd na rzecz syna zasądził alimenty w wysokości 600 zł, a na rzecz córki – 400 zł. Dzieci miały wtedy 4 i 2 lata. Od tamtej chwili minęło ponad 7 lat. Wzrost potrzeb małoletnich dzieci ma związek głownie ze wzrostem cen towarów i usług, jak również z samej różnicy wieku – dzieci poszły już bowiem do szkoły podstawowej i zmieniły się ich potrzeby.
Teoretycznie pozew został sporządzony prawidłowo w tym sensie, że matka dzieci wskazała na okoliczności, które uległy zmianie od czasu wydania poprzedniego wyroku zasądzającego alimenty w określonej wysokości. Do pozwu została także załączona tabelka z wyszczególnieniem poszczególnych kwot składających się na koszty utrzymania i wychowania dzieci, jak również wykazane zostały jej możliwości zarobkowe.
Niemniej, z udzielonych przez Panią informacji wynika, że do pozwu nie załączono żadnych dowodów na wykazanie tych kwot. Kwota alimentów została zabezpieczona na czas trwania postępowania, bowiem do zabezpieczenia wystarczy uprawdopodobnienie, a nie udowodnienie roszczenia – jest więc mniejszy ciężar dowodowy. Aby sąd podwyższył alimenty zgodnie z żądaniem pozwu, do pozwu powinny być załączone stosowne dokumenty wykazujące koszty utrzymania dzieci, względnie powołany także dowód z zeznań świadków. Z wniosków dowodowych pozwu wynika, że zestawienie faktur załączone do pozwu obejmuje jedynie koszt opłat za telefon, internet oraz telewizję. Wykazano także dokumentami fakt zawarcia umowy najmu oraz zestawienie opłat za mieszkanie. Brak jest jakichkolwiek dokumentów na udowodnienie wysokości kosztów utrzymania małoletnich dzieci w pozostałym zakresie.
W mojej ocenie w odpowiedzi na pozew warto byłoby także podważyć same kwoty znajdujące się w tabeli pozwu, takie jak higiena i środki czystości, dentysta, telefon i szkoła. Co więcej, niektóre sądy stoją na stanowisku, że kosztów najmu mieszkania nie można wliczyć do kosztów utrzymania i wychowania dziecka – również tę kwotę doliczoną do kwoty wyliczonych alimentów należałoby podważyć, wskazując dla poparcia odpowiednie wyroki sądów.
Jeśli chodzi o to jakiej kwoty zasądzonych alimentów można się spodziewać po zakończeniu postępowania, to nie jestem w stanie udzielić wprost odpowiedzi na to pytanie, ponieważ wszystko zależy od przebiegu postępowania i oceny materiału dowodowego przez sąd. Powódka może jeszcze złożyć kolejne wnioski dowodowe, o ile nie będą one spóźnione.
W ostatnich latach zasądzone przez sąd alimenty kształtują się w okolicach 1000–1100 zł (średnie alimenty na jedno dziecko), co wynika z badań GUS-u. W mojej ocenie, skoro obecnie zasądzone alimenty są na poziomie 400 zł i 600 zł, to na chwilę obecną, po upływie ponad 8 lat, gdy dzieci poszły już do szkoły, najprawdopodobniej zostaną one podwyższone przez sąd z uwagi na zmianę sytuacji opiekuńczo-wychowawczej dzieci. Mimo to sąd nie musi podwyższyć ich do kwoty zgodnie z żądaniem pozwu (może podwyższyć do kwoty niższej, zwłaszcza jeśli wykaże się, że możliwości zarobkowe i majątkowe ojca nie pozwalają na uiszczanie wyższych alimentów). Przesłanką podwyższenia alimentów jest bowiem nie tylko zwiększenie się usprawiedliwionych potrzeb małoletniego. Sąd nie może rozpoznać sprawy w oderwaniu od możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego do alimentacji.
Ponadto, w pozwie wskazano, że dzieci w wieku 19, 20 i 25 lat usamodzielniły się, a zatem poprawie uległa sytuacja pozwanego. Warto zaznaczyć, że uzyskanie pełnoletniości nie oznacza uchylenia obowiązku utrzymania dziecka przez rodzica. Warunkiem jest uzyskanie możliwości samodzielnego utrzymania się. Zwłaszcza dzieci w wieku 19 i 20 lat mogą jeszcze uczyć się i nie mieć możliwości samodzielnego utrzymania. Jeśli ojciec nadal utrzymuje dorosłe już dzieci z uwagi na kontynuowanie przez nich nauki, to warto to wskazać w odpowiedzi na pozew.
W piśmie warto również poruszyć kwestię dotyczącą kontaktów z dziećmi, uczestnictwa ojca w ich życiu i wychowaniu, a na tę okoliczność można powołać dowód z zeznań świadków.
W związku z powyższym rekomenduję sporządzenie odpowiedzi na pozew, z wyszczególnieniem konkretnych zarzutów wobec twierdzeń powódki. Niezbędne będzie przedłożenie dokumentów na okoliczność sytuacji zarobkowej ojca (np. zaświadczenie o zarobkach), jeżeli zarobki nie pozwalają na wyższe alimenty. Dobrze jest także sporządzić wykaz obecnych wydatków zobowiązanego do alimentacji, typu wynajem mieszkania, koszty utrzymania dorosłego uczącego się dziecka, telewizja/internet/telefon, opłat mieszkaniowe, raty kredytu, leczenie itp.
Porady Prawne online
Dlaczego warto?Numer telefonu pozwoli na kontakt
w przypadku podania nieprawidłowego emaila.
Otrzymasz SMS o wycenie i przygotowaniu
głównej odpowiedzi, a także w przypadku
problemów technicznych. Wiele razy podany
numer pomógł szybciej rozwiązać problem.
Wycenę wyślemy do 1 godziny
* W dni robocze w godzinach od 7 do 20.
* W weekendy i święta do 2 godzin.
Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Pracujemy 7 dni w tygodniu