Ładowanie...

Niepracująca matka chce podnieść alimenty na dzieci - co sąd bierze pod uwagę?

Autor: Marek Gola • Opublikowane: 2023-03-26 • Aktualizacja: 2025-01-22

Mój partner rozwiódł się 6 lat temu i przy matce została dwójka nieletnich synów. Rozwód był za porozumieniem stron. Była żona wyszła ponownie za mąż i urodziło im się dziecko. My mieszkamy za granicą. Była żona nie pracuje i chce podwyższyć alimenty, które zostały zasądzone w kwocie po 600 zł na dziecko. Mój partner i tak płaci w sumie 1800 zł plus dodatkowe zajęcia. Czy mimo to była żona ma prawo podnieść alimenty, skoro nie pracuje, a może tylko dlatego, że były mąż lepiej zarabia? Czy sąd bierze pod uwagę takie sprawy?

Niepracująca matka chce podnieść alimenty na dzieci - co sąd bierze pod uwagę?

Usprawiedliwione potrzeby małoletnich dzieci

Podstawa prawna: przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (K.r.o.).

Punktem wyjścia w tego rodzaju sprawie jest nie tylko możliwość zarobkowa i majątkowa każdego z rodziców, ale także usprawiedliwione potrzeby małoletnich dzieci. Uwagę zwraca w szczególności fakt, iż alimenty zostały ustalone przed 6 laty, a zatem choćby upływ czasu nakazuje uznać, że potrzeby każdego z dzieci się zwiększyły. Jeśli dobrze rozumiem, pomimo zasadzonych alimentów w kwocie po 600 zł miesięcznie, partner płaci łącznie nie mniej aniżeli 1800 zł plus jakieś dodatkowe kwestie. Jeżeli tak jest, czyli o ile partner sam podniósł alimenty na każde z dzieci, uznać należy, że podwyżka będzie nie tyle niemożliwa, co znacznie utrudniona. Na wysokość alimentów wpływ ma także forma i częstotliwość kontaktu z dziećmi. Jeżeli partner często kontaktuje się z dziećmi, ponosząc z tego tytułu jakieś dodatkowe koszty, to powinno być to wykazane i wykorzystane w rozmowach z matką dzieci.

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Możliwości majątkowe i zarobkowe rodzica

W każdej tego rodzaju sprawie sąd będzie dokonywał porównania możliwości majątkowych i zarobkowych rodzica i usprawiedliwionych kosztów utrzymania na dzień ustalania obowiązku alimentacyjnego. Na pewno brak wykorzystywania swoich możliwości majątkowych i zarobkowych przez matkę dzieci będzie argumentem częściowo skutecznym, albowiem nie może być tak, że cały obowiązek finansowy będzie spoczywał na ojcu. Jednakże trzeba mieć na uwadze także to, że wiele zależy od wieku dzieci. Im starsze i samodzielniejsze dzieci, tym mniejsza dysproporcja alimentów między rodzicami.

Jak wskazuje Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 maja 1975 r., sygn. akt III CRN 48/75: „zasadne i zgodne z treścią art. 135 K.r.o. – jest oparcie się na możliwościach zarobkowych pozwanego, a nie tylko na jego aktualnych zarobkach. Zakres obowiązku alimentacyjnego może i powinien być większy od wynikającego z faktycznych zarobków i dochodów zobowiązanego, jeśli przy pełnym i właściwym wykorzystaniu jego sił i umiejętności zarobki i dochody byłyby większe, a istniejące warunki społeczno-gospodarcze i ważne przyczyny takiemu wykorzystaniu nie stoją na przeszkodzie (por. orzeczenie Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 9 stycznia 1959 r. III CR 212/58 OSPiKA 1960/2 poz. 41).”

Potrzebujesz pomocy prawnika? Kliknij tutaj i opisz swój problem ›

Ponowne ustalenie wysokości alimentów przez sąd

Istotne z punktu widzenia interesu Pani partnera jest orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 6 maja 1967 r., sygn. akt III CR 422/6, zgodnie z którym przez obowiązek alimentacyjny dostarczania środków utrzymania przewidziany w art. 128 i 133 § 2 K.r.o., rozumieć należy obowiązek zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb osoby uprawnionej potrzebującej alimentacji; obowiązek ten może polegać również na dostarczeniu osobie znajdującej się w niedostatku mieszkania, opieki lekarskiej i domowej. Nadto w wyroku z dnia 21 maja 1975 r., sygn. akt III CRN 72/75, usprawiedliwione potrzeby dziecka winny być ocenione nie tylko na podstawie wieku, lecz również miejsca pobytu dziecka, jego środowiska, możliwości zarobkowych osób zobowiązanych do jego utrzymania oraz całego szeregu okoliczności każdego konkretnego wypadku. W szczególności pojęcia usprawiedliwionych potrzeb nie można odrywać od pojęcia zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Pojęcia te w praktyce pozostają we wzajemnej zależności i obie przesłanki wzajemnie na siebie rzutują, zwłaszcza przy ustalaniu przez sąd wysokości alimentów.

Reasumując, na pewno podwyższenie alimentów choćby z uwagi na upływ czasu nie jest abstrakcyjne, ale nie można wykluczyć, że będzie ono symboliczne. Wiele jednak zależy od wymienionych wyżej okoliczności.

Kliknij tutaj i zapytaj prawnika online ›

Przykłady

Zmieniające się potrzeby dzieci
Pani Katarzyna, samotna matka dwójki nastoletnich synów, zauważyła, że koszty ich utrzymania znacznie wzrosły od czasu rozwodu sześć lat temu. Wzrost cen żywności, zajęć pozalekcyjnych oraz rosnące potrzeby edukacyjne sprawiły, że łączna kwota alimentów 1200 zł na dzieci przestała wystarczać. Katarzyna zdecydowała się wystąpić do sądu o podwyższenie alimentów, argumentując, że potrzeby chłopców znacznie wzrosły, a ich ojciec osiąga obecnie wyższe dochody. Sąd, analizując sytuację, wziął pod uwagę zarówno rosnące wydatki, jak i dotychczasowe zaangażowanie finansowe ojca, który dobrowolnie pokrywał dodatkowe koszty związane z edukacją synów.

 

Niepracująca matka i jej nowa sytuacja rodzinna
Pani Anna po rozwodzie wyszła ponownie za mąż i urodziła kolejne dziecko. Nie pracuje, zajmuje się domem i najmłodszym dzieckiem, a alimenty na dwójkę starszych dzieci wynoszą łącznie 1600 zł. Jej były mąż, mieszkający za granicą, regularnie płaci alimenty i dodatkowo wspiera dzieci finansowo, opłacając im kursy językowe oraz obozy letnie. Anna uważa jednak, że jej sytuacja finansowa uległa pogorszeniu i chce podwyższyć alimenty. Sąd analizuje nie tylko jej brak dochodów, ale także fakt, że ma wsparcie nowego męża i możliwości podjęcia pracy, uznając, że odpowiedzialność finansowa nie może w całości spoczywać na ojcu dzieci.

 

Lepsza sytuacja finansowa ojca jako argument
Pan Tomasz po rozwodzie z Magdaleną zobowiązał się do płacenia alimentów na córkę w wysokości 800 zł miesięcznie. Przez lata rozwijał swoją karierę za granicą i obecnie zarabia znacznie więcej niż w momencie rozwodu. Magdalena nie pracuje, opiekuje się córką i twierdzi, że wyższe zarobki Tomasza są podstawą do zwiększenia świadczenia. Sąd podczas rozprawy bada nie tylko jego aktualne dochody, ale także potrzeby dziecka i stopień zaangażowania ojca w życie córki. Ustalono, że Tomasz, mimo wyższych dochodów, ponosi już znaczące dodatkowe koszty związane z edukacją i zdrowiem dziecka, co ogranicza możliwości dalszego podwyższania alimentów.

Podsumowanie

Podwyższenie alimentów na dzieci jest uzależnione od wielu czynników, które sąd bierze pod uwagę, takich jak usprawiedliwione potrzeby dziecka, możliwości zarobkowe i majątkowe rodziców oraz zmieniająca się sytuacja życiowa stron. Fakt, że matka nie pracuje, nie jest jednoznacznym powodem do podwyższenia świadczeń, zwłaszcza jeśli ojciec już znacząco wspiera finansowo dzieci. Ważne jest również, aby sąd uwzględnił nie tylko aktualne dochody zobowiązanego, ale również jego zaangażowanie w życie dzieci oraz ponoszone dodatkowe koszty. Każda sprawa jest rozpatrywana indywidualnie, a podwyżka alimentów może być uzależniona od szeregu okoliczności, takich jak inflacja, wzrost kosztów utrzymania czy zmiana warunków rodzinnych.

Oferta porad prawnych

Jeśli zastanawiasz się, czy masz podstawy do podwyższenia lub obniżenia alimentów, skorzystaj z profesjonalnych porad prawnych online. Nasi doświadczeni prawnicy pomogą Ci zrozumieć Twoje prawa i obowiązki, ocenią Twoją sytuację oraz wskażą najlepsze rozwiązania dostosowane do Twoich potrzeb. Dzięki konsultacjom online możesz uzyskać fachową pomoc bez wychodzenia z domu, oszczędzając czas i pieniądze. Skontaktuj się z nami już dziś i skorzystaj z kompleksowego wsparcia prawnego dostosowanego do Twojej sytuacji rodzinnej i finansowej.

Źródła:

1. Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy - Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59
2. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 1975 r., sygn. akt III CRN 48/75
3. Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 6 maja 1967 r., sygn. akt III CR 422/6
4. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 1975 r., sygn. akt III CRN 72/75

Porady Prawne online

Dlaczego warto?Numer telefonu pozwoli na kontakt
w przypadku podania nieprawidłowego emaila.
Otrzymasz SMS o wycenie i przygotowaniu
głównej odpowiedzi, a także w przypadku
problemów technicznych. Wiele razy podany
numer pomógł szybciej rozwiązać problem.

Zgadzam się na przesyłanie informacji handlowych przez administratora na podany e-mail zgodnie z ustawą z 18.07.02 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (t. j. Dz. U. 2017 poz. 1219, z późn. zm.).

  Wycenę wyślemy do 1 godziny
* W dni robocze w godzinach od 7 do 20.
* W weekendy i święta do 2 godzin.

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Pracujemy 7 dni w tygodniu