Kategorie
Alimenty na dziecko Alimenty na żonę Alimenty na męża Alimenty na rodzica Zaległości alimentacyjne Wysokość alimentów Uchylenie alimentów Alimenty na wnuki InneAutor: Katarzyna Bereda • Opublikowane: 2024-08-19
Jestem w przededniu rozstania z moją partnerką, mamy 5-letnie dziecko. Moja aktywność zawodowa w myśl prawa ustała – jestem na emeryturze, jednak sobie trochę dorabiam. Chciałbym się dowiedzieć, jak sąd wyliczy mi alimenty na dziecko. Czy weźmie pod uwagę tylko emeryturę, czy uwzględni też tę moją dodatkową pracę? W sumie jako emeryt nie mam obowiązku dodatkowej pracy, a poza tym ona dziś jest, a jutro mogę jej nie mieć.
Nie określę, jaką kwotę powinien Pan obecnie płacić na dziecko, albowiem zależy to od bardzo wielu czynników. Jeżeli jednak, oprócz emerytury, posiada Pan dodatkowe źródło dochodu, to jak najbardziej będzie ono brane przez sąd pod uwagę przy określaniu obowiązku alimentacyjnego. Zgodnie bowiem z art. 135 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (K.r.o.): Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.
Najsilniejszym obowiązkiem alimentacyjnym jest obowiązek rodziców względem małoletniego dziecka. W świetle orzecznictwa dzieci mają prawo do równej z rodzicami stopy życiowej, niezależnie od tego, czy żyją z nimi wspólnie, czy też oddzielnie. Sąd Najwyższy podkreśla, że rodzice zobowiązani są dzielić się z małoletnimi dziećmi nawet bardzo skromnymi dochodami. Zaspokojenie potrzeb dziecka może wymagać naruszenia przez rodziców substancji ich majątku.
Obowiązek alimentacyjny względem małoletniego dziecka obejmuje dostarczanie nie tylko środków utrzymania, lecz także wychowania do czasu usamodzielnienia się dzieci. Potrzeby utrzymania mają charakter konsumpcyjny, ich zaspokojenie bowiem polega na zapewnieniu uprawnionemu mieszkania, wyżywienia, odzieży, leczenia, pielęgnacji w chorobie itp. Zaspokojenie potrzeb dziecka w zakresie wychowania następuje przez zapewnienie mu nie tylko środków materialnych, lecz także osobistej troski o jego rozwój fizyczny i umysłowy oraz przygotowanie go do samodzielnego życia w społeczeństwie. Warto zwrócić uwagę także na orzeczenie, w którym czytamy, że:
„(...) osoba, na której ciąży ustawowy obowiązek alimentacyjny, a zwłaszcza obowiązek alimentacyjny względem swych nieletnich dzieci, powinna w celu zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego dążyć do pełnego i właściwego wykorzystania swych sił, kwalifikacji i zdolności zarobkowej, jeśli istnieją ku temu realne możliwości”.
Zakres zatem obowiązku alimentacyjnego może i powinien być większy od wynikającego z faktycznych zarobków i dochodów zobowiązanego, jeżeli przy pełnym i właściwym wykorzystaniu jego sił, zarobki i dochody byłyby większe, a istniejące warunki społeczno-gospodarcze i ważne przyczyny takiemu wykorzystaniu nie stoją na przeszkodzie” (orz. SN z 9.1.1959 r., III CR 212/58, OSNCK 1960, Nr 2, poz. 48, wydane na gruncie KR).
Z uwagi na to, wysokość obowiązku alimentacyjnego zależy od usprawiedliwionych potrzeb dziecka i Pana możliwość zarobkowych – nie tylko pobieranej emerytury, ale i pracy dodatkowej, a także statusu życiowego. Pisze Pan, że z dodatkową pracą może być różnie, dodam więc, że sąd ocenia możliwości majątkowe na dzień orzeczenia w przedmiocie alimentów. Jeżeli po orzeczeniu straci Pan tę dodatkową pracę, to zajdzie zmiana stosunków i możliwość zmniejszenia obowiązku alimentacyjnego. Jednak w momencie orzekania, sąd weźmie pod uwagę wszystkie źródła Pańskiego dochodu.
Proponuję porozmawiać z matką dziecka, wspólnie się zastanowić, jaka kwota alimentów byłaby dla Państwa zadowalająca i wypośrodkowana, czyli uwzględniała i potrzeby dziecka, i Pańskie realne możliwości. Polubowne rozwiązanie może być dla Pana korzystne, bo jak wskazałam, sąd weźmie pod uwagę wszystkie Pana możliwości zarobkowe.
Dorabianie jako taksówkarz
Pan Janusz, 67-letni emeryt, dorabia sobie jako taksówkarz w weekendy. Chociaż jego głównym źródłem dochodu jest emerytura, regularnie osiąga dodatkowe przychody z pracy taksówkarza. Gdy doszło do rozprawy rozwodowej, sąd wziął pod uwagę jego zarobki zarówno z emerytury, jak i z dorabiania, ustalając wysokość alimentów na dziecko. Pan Janusz argumentował, że nie ma obowiązku dorabiania i jego praca jest nieregularna, jednak sąd uznał, że w chwili obecnej stanowi ona część jego dochodu, więc musi być uwzględniona.
Sezonowe prace w rolnictwie
Pani Maria, emerytowana nauczycielka, dorabia sobie sezonowo przy zbiorach owoców w okolicznych sadach. Choć jej głównym źródłem dochodu jest emerytura, latem zarabia dodatkowe pieniądze, które znacznie podnoszą jej roczny dochód. Podczas ustalania wysokości alimentów na jej 10-letnią córkę, sąd uwzględnił te dodatkowe zarobki, mimo że prace te są dostępne tylko przez kilka miesięcy w roku. Sąd uznał, że pani Maria posiada realne możliwości zarobkowe, które mogą wpłynąć na wysokość alimentów.
Dorabianie jako konsultant
Pan Krzysztof, emerytowany inżynier, dorabia sobie jako konsultant techniczny w branży budowlanej. Chociaż jego praca ma charakter projektowy i nie jest stała, czasem udaje mu się zarobić dodatkowe pieniądze. Podczas rozwodu, sąd wziął pod uwagę jego emeryturę oraz dochody z konsultacji, ustalając wysokość alimentów na jego 7-letniego syna. Pan Krzysztof próbował przekonywać sąd, że jego dorabianie jest nieregularne i niepewne, jednak sąd uznał, że w chwili obecnej stanowi ono część jego zarobków i powinno być brane pod uwagę przy obliczaniu alimentów.
Dodatkowy zarobek emeryta, mimo że nie jest stałym źródłem dochodu, może mieć wpływ na wysokość alimentów na dziecko. Sąd, ustalając obowiązek alimentacyjny, bierze pod uwagę wszystkie dostępne dochody, w tym również te pochodzące z dodatkowej pracy, nawet jeśli jest ona nieregularna. Warto więc uwzględnić to przy planowaniu i omawianiu kwestii alimentacyjnych.
Skorzystaj z naszej oferty porad prawnych online oraz profesjonalnie przygotowanych pism, aby uzyskać wsparcie w sprawach alimentacyjnych i skutecznie zabezpieczyć swoje prawa. Szybko, wygodnie i bez wychodzenia z domu. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
1. Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy - Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59
2. Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 1959 r.,sygn. akt III CR 212/58
Porady Prawne online
Dlaczego warto?Numer telefonu pozwoli na kontakt
w przypadku podania nieprawidłowego emaila.
Otrzymasz SMS o wycenie i przygotowaniu
głównej odpowiedzi, a także w przypadku
problemów technicznych. Wiele razy podany
numer pomógł szybciej rozwiązać problem.
Wycenę wyślemy do 1 godziny
* W dni robocze w godzinach od 7 do 20.
* W weekendy i święta do 2 godzin.
Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Pracujemy 7 dni w tygodniu